niedziela, 3 kwietnia 2016

Kartka na roczek

Pierwsza kartka, którą zrobiłam od czasu założenia bloga, więc póki jeszcze pamiętam mogę opisać czego i w jakiej kolejności użyłam. Nie wiem jak Wy, ale lubię wiedzieć czego ludzie używają, często dowiaduję się o nowych mediach i ich zastosowaniach.

Zaczęłam od elementu głównego kartki, czyli misia z babeczką. Miś pochodzi z zestawu misiowych stempli Docrafts, kupionych w Empiku. Odbiłam go przy pomocy tuszu Memento Tuxedo Black, bo w planach miałam kolorowanie markerami, a ten tusz się pod ich wpływem nie rozmazuje. 

Do kolorowania stempla użyłam Promarkerów: O618, O427, O324 i Copiców: V12, V17, Y11, Y15, Y19, R24, R29, R20, RV21, N1, 0.
Napis wokół misia wykonałam w programie graficznym, a następnie wydrukowałam na grubym bloku technicznym. Do wycięcia misia i napisu użyłam maszynki BigShot i wykrojników. Kółko z misiem pociągnęłam po brzegach tuszem Distress Ink w kolorze Twisted Citron. 

Papier, którego użyłam jako tła pochodzi z bloku ozdobnych papierów Prima Marketing - Bree Spirit.
Ostemplowałam go babeczkami i gwiazdkami pochodzącymi z tego samego zestawu co miś. Żeby trochę rozweselić kartkę gwiazdki pomalowałam pisakiem do embossingu na gorąco - Emboss Dual Pen II i posypałam proszkiem Ranger Embossing Powder Holographic. Całość oczywiście podgrzałam. Na zakończenie zabawy z tłem krawędzie kwadratu pociągnęłam tuszami Distress Ink w kolorach Dusty Concord, Stormy Sky i Mowed Lawn.

Gotowe tło przykleiłam na bazę do kartek Anita's 135 mm x 135 mm, 240g w kolorze kremowym. Misia przymocowałam do kartki podkładając pod niego tekturowe kółko. 

W ramach ozdoby wystąpiły kupne różyczki w dwóch rozmiarach. Oryginalnie miały one biały kolor, ale spryskałam je wodą z domieszką tuszu Distress Ink Antique Linen. 

Motylki to "gotowce" kupione w Empiku. Skleiłam dwa razem i trochę powyginałam, żeby wyglądały bardziej interesująco. Ponieważ ciągle wydawało mi się, że kartka jest zbyt smutna dołożyłam wokół misia trochę neonowych ozdobników. Na zdjęciach widać, że mają w sobie glitter, za to nie widać, że w zależności od kąta patrzenia zmieniają kolor z żółtego na zielony. 

Z koperty nie jestem zadowolona. Ale skoro zrobiłam to Wam pokazuję. Miś pochodzi z tego samego setu co poprzedni. Trochę go pokolorowałam markerami Copic R20, R24, R29, N1, 0. Myślę, że lepiej by wyglądał, gdybym zamiast szarego markera użyła któregoś z kremowych. Ale na to wpadłam za późno. Misia wycięłam ręcznie i przykleiłam do koperty z tego samego zestawu co baza kartki. Napis wykonałam ręcznie.



4 komentarze: